Do teraz nie mogę w to uwierzyć, ja zwykła dziewczyna jestem z Justin Bieber, po prostu szaleństwo.
- To może pojedziemy do mnie - zaproponował Justin gdy wracaliśmy z plaży
- Okey - odpowiedziałam i skierowaliśmy się do samochodu Justina.
- A właśnie mówiłem Ci że Lucas poderwał jakąś dziewczynę ? - zapytał
- No co Ty ? Jak się nazywa ? - zapytałam podekscytowana
- Nie pamiętam dokładnie, ale miał ją dzisiaj wieczorem przedstawić więc pewnie ja poznasz- odpowiedział.
Cieszyłam się że Lucas znalazł dziewczynę, to na prawdę fajny facet i zasługuje na to.
- To fajnie - uśmiechnęłam się
- No i przy okazji przedstawię Ciebie - powiedział
- Ale przecież chłopcy mnie już znają - odpowiedziałam
- No tak ale nie jaką moją dziewczynę - uśmiechnął się słodko. Podczas jazdy rozmawialiśmy jeszcze trochę o szkole, bo już za niecały tydzień niestety będzie trzeba do niej pójść. Ale znam Justina, Emily chłopaków więc chyba nie będzie tak źle. Po jakiś pięciu minutach byliśmy na miejscu.
- Jestem bardzo ciekawy jak zareagują - powiedział Justin i wszedł do środka a ja za nim
- Cześć wam - powiedziałam i przytuliłam każdego
- Siema - Justin także się przywitał i przybił piątki z chłopakami
- A gdzie Lucas ? -zapytałam
- Zaraz będzie, pojechał po tą swoją dziewczynę - odpowiedział Jake
- A właśnie ja też chciałem wam coś powiedzieć - Justin podszedł do mnie - Ja i Lily .. - miał już powiedzieć że jesteśmy razem ale przerwał mu Lucas który trzasną drzwiami.
- Siema stary - powiedzieli chłopcy
- Gdzie ta twoja panna ? - zapytał Brad, w tej chwili za Lucasa wyszła wysoka dziewczyna która strasznie mi kogoś przypomniała ale nie mogłam dokładnie powiedzieć kto to był bo stała w cieniu tak że było widać tylko jej sylwetkę.
-Chłopcy przedstawiam wam Emily - powiedział Lucas i wyciągną dziewczynę tak żebyśmy mogli ją zobaczyć
- Emily co Ty tu robisz ? - zapytałam w totalnym szoku
- Lily ? Ja jestem dziewczyną Lucas .. - odpowiedziała nieśmiało, wow no tego to się nie spodziewałam
- A Ty co tu właściwie robisz ? - zapytała, miałam już dopowiedzieć na to pytanie ale Justin mnie wyprzedził, podszedł do mnie i złapał mnie za rękę.
- Własnie to chciałem wam powiedzieć, jestem z Lily - wszyscy mieli miny jakby zobaczyli ducha
- Wow, Justin i dziewczyna - powiedział Brad - nie no gratuluje stary - podszedł do Justina i poklepał go po plecach po czym przybili piątkę znowu .
- Przepraszam Lily mogę cie prosić na chwile na stronę - Powiedziała Emily i pokazała palcem za siebie
- Jasne - odpowiedziałam i poszłam z nią do kuchni, zamknęłyśmy drzwi tak żeby nie było nic słychać
- Jesteś z Justinem i mi o niczym nie powiedziałaś ? - zapytała z wyrzutem
- Ja z Justinem jestem od niecałej godziny a z tego co wiem Ty z Lucasem dłużej i tez mi nic nie powiedziałaś - No dobra, przepraszam, ale jesteś pewna że Justin.. - przerwałam jej
- Tak Emily jestem pewna - powiedziałam - a teraz wracajmy do chłopców
- O czym tak rozmawialiście - podszedł do mnie Justin od tyłu i mruknął do ucha
- O niczym ważnym - odpowiedziałam
- Pewnie o mnie hmm ? - zapytał
- Tak Justin, bo nie mamy lepszych tematów - Justin udał urażonego na co zachichotałam
- Oh jakie to romantyczne - stwierdził Jake i włożył palce do ust w geście obrzydzenia
- Po prostu się wkurwiasz że nie masz dziewczyny - odpowiedział Justin. Mogłabym tak siedzieć z nimi cały czas ale niestety, nagle telefon w mojej kieszeni zaczął wibrować, był to sms od cioci :
- Wróć do domu, zaraz kolacja - jęknęłam
- Coś się stało ? - zapytał Justin
- Musze już wracać - pokazałam Justinowi telefon
- Ej ja idę odwieść Lily zaraz będę - oznajmił Justin
- Okey - odpowiedzieli
- Do jutra - powiedziałam i pomachałam ręka na do widzenia. Usiedliśmy wygodnie w samochodzie i ruszyliśmy w stronę mojego domu. Włączyłam płytę którą miał w samochodzie Justin, niestety nie znałam żadnych piosenek.
- Nie mów że tego nie znasz, to klasyk - powiedział Justin
- Nigdy nie słucham czegoś takiego, ale nawet fajne - stwierdziłam na co Justin otworzył szeroko oczy
- Nawet ? to jest świetne , na prawdę chyba dam ci parę piosenek do przesłuchania
- Okey, ale to jutro bo już jesteśmy na miejscu - stwierdziłam i pokazałam na mój dom. Justin wyszedł i oparł się o maskę czekając aż do niego dołączę, tak tez zrobiłam.
- Dziękuje - powiedział po chwili ciszy
- Za co ? - zapytałam
- Za to że się zgodziłaś zemną być, że zemną wytrzymujesz .. za wszystko - odpowiedział na co się zaczerwieniłam. Nagle rozmowę przerwał nam dzwoniący telefon Justina
*
Tak ? - odebrał
To nie może zaczekać ?
Kurwa Brad ! - już wiadomo kto zadzwonił
Dobra zaraz będę - warkną i się rozłączył
*
- Przepraszam mała ale muszę coś załatwić - powiedział
- Justin wszystko w porządku ? - zapytałam, wyglądał na złego
- Nie wszystko jest okey, nie martw się , jutro po ciebie wpadnę - odpowiedział
- Dobrze
- To do jutra - podszedł do mnie i pocałował mnie w policzek, po czym wsiadł do samochodu
- Justin - powiedziałam
- Tak ? - zapytał i opuścił szybę żeby lepiej mnie słyszeć
- Uważaj na siebie - powiedziałam
- Na pewno będą, do jutra - odpowiedział i odjechał, a ja weszłam do domu. Ściągając buty w przedpokoju krzyknęłam do cioci
- Już jestem
- To dobrze,akurat jest już kolacja - odpowiedziała, gdy tylko weszłam do kuchni zobaczyłam nałożoną na talerz jajecznice i sok pomarańczowy obok
- Mniam - obśliniłam się i zabrałam się za jedzenie
- Lily
- Tak ciociu ? - odpowiedziałam gdy już przełknęłam jajecznice
- Co to był za chłopak ? - zapytała co totalnie mnie zszokowało
- Jaki ? - udałam że nie wiem o co chodzi i zaczęłam bawić się widelcem żeby tylko na nią nie popatrzeć
- Nie udawaj że nie wiesz, ten który cie odwiózł - odpowiedziała
- A chodzi Ci o Justina - stwierdziłam i zajęłam się kończeniem jajecznicy
- Czyli to twój chłopak ? - zapytała
- Ciociu - jęknęłam
- No co, wiesz że możesz powiedzieć mi wszystko - odpowiedziała i dolała mi soku
- Tak wiem , dobrze Justin to mój chłopaka.. - powiedziałam na co prawie pisnęła
- Okey ja idę na gorę się wykapać - pocałowałam ją w policzek i skierowałam się do mojego pokoju
- Ale i tak jeszcze mi o nim powiesz - powiedziała
- Oczywiście ciociu - krzyknęłam i weszłam do pokoju. Zdjęłam brudne ubrania i owinęłam się w ręcznik po czym wyciągnęłam z szafy piżamę i skierowałam się do łazienki gdzie wzięłam długa relaksującą kąpiel. Gdy już skończyłam ubrałam wybraną wcześniej piżamę, związałam wilgotne włosy w koka bo nie lubiłam ich suszyć, lepiej żeby wyschły naturalnie, wystarczy że torturuje je prostownicą i lokówką. Umyłam jeszcze dokładnie zęby i wyszłam z toalety. Położyłam się na łóżko i przykryłam kocem. Gdy już zasypiałam, mój telefon zaczął wibrować, zapaliłam lampkę i wzięłam z szafki nocnej telefon. Wiadomość od Justina :
Dobranoc mała :)* - uśmiechnęłam się i wystukałam szybko odpowiedz, po czym zgasiłam światło, odłożyłam telefon i zasnęłam .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejny rozdział, Lucas i Emily są razem ♥
Jak myślicie co wydarzy sie w następnym rozdziale ?
Chciałam podziękować za ponad 2300 wejść, jesteście kochani : * ~Mika
Super jak zawsze ! ♥
OdpowiedzUsuńBoski rozdział. !. ♥
OdpowiedzUsuńfajny :) dawaj nastęny bo ja się nudzę :P
OdpowiedzUsuńSuper Dajesz Następny ;) :D
OdpowiedzUsuńBoski kiedy następny ? *,*
OdpowiedzUsuń